Witam! Dziś trochę "zamotane". Pokazywałam brązową czapkę
i szalik. Spróbowałam zrobić ccoś na szyję, co na forum nazwano "baktusem".
Prościej mówiąc to trójkątny szalik lub inaczej mała chusta. Kupiłam cieniowaną włóczkę i ze 100 g zrobiłam. Pasuje
kolorystycznie do mojej najnowszej czapki i dojasnej, którą zrobiłam na
szydełku (chyba trzy lata temu). Staruszka nie miała szalika do
kompletu. Teraz już ma :-)
"Stara" czapka z nowym szalikiem.
Nowa czapka w innym zestawieniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz