Mam już zdekupażowaną skrzyneczkę. Drugie opakowanie jest z papierowej wikliny. Jeszcze tylko dodać zawartość i upominek gotowy. Co będzie prezentem - wino czy opakowanie? Mam nadzieję, że jedno i drugie. Nie zawsze robię takie opakowanie na prezent - tylko na szczególne okazje.
15 sierpnia będę mogła podarować wino w opakowaniu i kartkę własnoręcznie wykonaną.
Poczekam z publikacją posta, żeby nikt przed młodymi tego nie oglądał :)
Oczywiście wiecznie ciekawska kicia musi sprawdzić co się dzieje i co takiego robię, stąd jej obecność
w kadrze. Nie mogłam się od niej opędzić więc postanowiłam uwiecznić "inspekcję".
Koszyk na wino ozdobiłam bawełnianą cienką koronką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz