Witam przedświątecznie. Zabrałam się wreszcie za obiecane prezenty. To "wyjdzie" z domu, na obczyznę ;-). Taca i pierwsze etui na zamówienie.
Wycięłam listki i nakleiłam.
Bałam się trochę kropkowania, dlatego "wzbogaciłam" lakierem ze złotym brokatem.
Po drugiej stronie użyłam drugiej warstwy serwetki jako cienia.
Upominki dla moich rodziców.
Przecinanie serwetki w szczelinach nauczyło mnie jednego -
- przecinaj po stronie wzoru, inaczej poszarpiesz serwetkę. :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz