Kilka nowych kartek. Tym razem na kiermasz w mojej szkole. Mam już dziewięć, ale zamierzam zrobić jeszcze kilka.
wtorek, 29 listopada 2011
sobota, 26 listopada 2011
Bombeczka...
Na choince trzeba też coś powiesić. Gdy w domu są koty,
lepiej nie ryzykować wieszania szklanych cacek. Chinka może stać się
drzewkiem wspinaczkowym kociaka lub może ucierpieć podczas gonitwy
zwierzaków. Polecam kolorową kulę inspirowaną quillingiem. Pracochłonna, ale efektowna :-). Na
styropianowej bombce kolorowe papierowe kółeczka. 

Idą Święta, idą Święta...
Czas pomyśleć o świątecznych życzeniach. Żeby były
niepowtarzalne i bardzo osobiste wyślę je na kartkach zrobionych
własnoręcznie. Będę mogła wpisać sama życzenia dla każdego inne. Tego
brak w gotowcach. Kupiłam dużo gotowych elementów, bloki, bibułę,
wstążki i takie tam... :-), z których wykonałam na razie 10 kartek. To
próbka moich wytworów, wkład w aukcję charytatywną. Mam
nadzieję, że na wszystkie znajdą się amatorzy. Zebrane pieniądze będą
przekazane na zakup wózka dla pewnego chłopca. Nadchodzące święta budzą we mnie pozytywne emocje i chęć dzielenia się. To na razie tyle. Więcej
już niebawem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)