Zrobiłam na wymianę i dla siebie. Pierwsza została w
domu. Taką już kiedyś robiłam, tylko żółtą - na prezent. Dwie pozostałe, na wymianę Świąteczną w tym
roku.
środa, 27 kwietnia 2011
Zajączkowe prezenty z wymianki :)
Wymiana Świąteczna dostarczyła mi dużo emocji. Długo
myślałam co zrobić, a zapisałam się na trzy: na forum "Złote Rączki"
(jeden zajączek) i "Kraina Czarów" (dwa zajączki). Chciałam zrobić coś
podobnego, żeby nikt nie poczuł się gorzej, ale też, żeby było trochę
różnie. Każda kartka z życzeniami była inna. (Tu nie sfotografowałam
karteczki. Dlatego zrobiłam Print Screen fragmentu strony galerii
zajączków.)
Oczywiście na forach zdjęcia upominków zostały już pokazane.
Forum "Złote Rączki:"



Oczywiście na forach zdjęcia upominków zostały już pokazane.
Forum "Złote Rączki:"
Na forum "Kraina Czarów" wykonałam dwa upominki.
Różniły się karteczkami, serwetką i kolorem ludków.
Na zdjęciach tak dobrze nie widać koloru berecików, ale są inne. :-)
Różniły się karteczkami, serwetką i kolorem ludków.
Na zdjęciach tak dobrze nie widać koloru berecików, ale są inne. :-)
Poświątecznie - jajecznie
Te pisanki zrobiłam jeszcze przed Świętami, jednak
dopiero teraz mam możliwość, żeby wstawić zdjęcia. Z powodu zbyt małej
ilości czasu tylko wstążki przeciągnęłam, żeby zawiesić na gałązce.
Prezentuję ażurowo reliefowe wydmuszki.



Wydmuszka z kurzego jajka

Wydmuszka z gęsiego jajka.
Podobny ażur, jak na poprzedniej wydmuszce, ale zdobienia konturówką inne.

Podobne jajko już prezentowałam, ale to jest z gęsiej wydmuszki.
Wydmuszka z kurzego jajka
Wydmuszka z gęsiego jajka.
Podobny ażur, jak na poprzedniej wydmuszce, ale zdobienia konturówką inne.
Podobne jajko już prezentowałam, ale to jest z gęsiej wydmuszki.
wtorek, 19 kwietnia 2011
Z życzeniami...
Niedługo moja mama ma urodziny. Zapowiedziała, że nie
chce żadnych prezentów. Ale ja nie mogę tak z pustymi rękoma... Zrobiłam
więc coś dla niej. Nakład finansowy niewielki, ale mam nadzieję,
poniedziałek, 18 kwietnia 2011
sobota, 16 kwietnia 2011
Palma
Wczoraj zrobiłam pięć palm. Jeszcze teraz bolą mnie palce
od naciągania druciku. Rozwoziłam je do odbiorców (rodziny) i dlatego
wstawię zdjęcie tylko swojej palmy. Nie miałam możliwości, żeby je
wczoraj sfotografować. Pozostałe cztery palmy miały tylko trzy rzędy
kwiatków i 50 - 55 cm. Moja ma 115 cm.

Moja kicia musiała oczywiście sprawdzić co to jest.

Zrobiłam jej zdjęcie z palmą, bo próby odsunięcia spełzły na niczym :-)
Moja kicia musiała oczywiście sprawdzić co to jest.
Zrobiłam jej zdjęcie z palmą, bo próby odsunięcia spełzły na niczym :-)
Dzisiaj zrobiłam na warsztatach,
podczas dorocznego kiermaszu wielkanocnego jeszcze jedną palmę.
Warsztaty odbyły się po raz pierwszy. Żeby zabrać palmę do domu, trzeba
było
wpisać się na listę (warsztaty były refundowane skądś tam i musiała być
lista uczestników) i sobie ją zrobić. Pani pokazywała jak zawijać
brzegi, żeby wyszły różyczki. Zrobiłam sobie palmę od A do Z. Oto ona...
Została oddana, ale przy okazji zrobiłam zdjęcie zrobionej wcześniej
:-D. Zdjęcie jakieś takie niewyraźne.
Dzisiejsza - po prawej stronie.
Sfotografowałam ją też zaraz po wyjściu z warsztatów, w plenerze.
Takie dwa lwy stoją po obu stronach wjazdu do urzędu.
Obecnie starostwa. Krąży o nich legenda.
Jeśli przejdzie między nimi człowiek o prawym sercu... zaryczą.
Do tej pory nie słyszano ich głosu...
Obecnie starostwa. Krąży o nich legenda.
Jeśli przejdzie między nimi człowiek o prawym sercu... zaryczą.
Do tej pory nie słyszano ich głosu...
czwartek, 14 kwietnia 2011
Ale jaja.. ażurowe ;)
Dokończyłam wczoraj moje wydmuszki i już wybyły z domu.
Zdjęcia moich prac zostały pokazane pani prowadzącej sklep z
różnościami. Spotkały się z zainteresowaniem. Dzisiaj zawiozłam sporo
moich rzeczy. Zasada komisu. Zarobek mniejszy niż ten, który uzyskałabym
sama, ale chcę zobaczyć czy cokolwiek się sprzeda. Na razie sześć wydmuszek. Jakoś tak nie mam zacięcia, żeby masowo produkować. Poza tym, nie tylko dekupażem Kolotka żyje. ;-) Teraz chwalę się wydmuszkami. Jak uda mi się coś jeszcze zrobić do Świąt, na pewno pokażę. Wydmuszki kurze



Wielkanocny kiermasz
W niedzielę miałam okazję pokazać swoje wielkanocne
ozdoby. Na kiermaszu wielkanocnym. Były elementem dekoracyjnym pośród
innych wyrobów (palm, baranków, pisanek i ciast) znajomych kobiet.
Dokończyłam kompletowanie świątecznego upominku na wymianę. Prezentacja
oczywiście na forum w specjalnym wątku i oczywiście tutaj, ale dopiero
po wyznaczonym do pokazania na forum terminie. Jeden upominek na forum
ZR już wysłałam. Teraz jeszcze zapakować dwa i wysłać. Mam nadzieję, że
moje małe "rękoczyny" spotkają się z pozytywnym przyjęciem. Przed
Świętami chcę ozdobić jeszcze sześć wydmuszek i posprzątać jako tako
mieszkanie. Oczywiście opracować menu i spędzić trochę czasu w kuchni,
żeby święta były bardzo kolorowe od ozdób i pachnące domowym jedzonkiem.
Wielkanocny kiermasz

Koszyczek i kolorowe kurczaki to mój wyrób

Jajka na gałązkach i dekupażowe w wazonie to też moje dzieło.
Wielkanocny kiermasz
Koszyczek i kolorowe kurczaki to mój wyrób
Jajka na gałązkach i dekupażowe w wazonie to też moje dzieło.
sobota, 9 kwietnia 2011
Wielkanocnie :-)
Dawno nic nie wstawiałam, bo przygotowywałam upominki na wymianę na
forum. Jeszcze jeden prezencik muszę uzupełnić i będzie do wysyłki. Mimo
tego coś udało mi się dla siebie zrobić. Na warsztacie mam kilka
wydmuszek, ale pokażę jak dokończę. Na razie szydełko i hafcik
krzyżykowy na Wielkanoc.
Zrobiłam trzy "wydmuszki" szydełkowe i wreszcie umieściłam na właściwym miejscu moje kurczaczki wyhaftowane już dosyć dawno temu. Oto moje prace.




Zrobiłam trzy "wydmuszki" szydełkowe i wreszcie umieściłam na właściwym miejscu moje kurczaczki wyhaftowane już dosyć dawno temu. Oto moje prace.
Subskrybuj:
Posty (Atom)